Nauka obwodów

Ucznie, wymaga elastyczności - tak uważam.
Obliczanie obwodów - ktoś powie, nudy.
I większość się z nim zgodzi. Jednak, jak to zrobić, aby dzieci same chciały się tego nauczyć? Jak zrobić, aby zrozumiały zasadę?
Po reakcji uczniów, chyba mam sposób - na razie mój ulubiony.

Uczę uczniów obwodów za wykorzystania gry Minecraft.
Wykorzystuję, do tego kartkę w kratkę i ich wiedzę z Minecrafta, podczas budowania podstawowego domku. Uczniowie wiedzą, że to kwadratowy świat i wszystko elementy do budowy są zazwyczaj blokami. W Minecraft wygląda to tak, że układają bloki i muszą liczyć bloki (u nas kratki). Dzięki temu dzieciaki malują swój domek i liczą kratki stworzone do jego budowy.  Chwyciły to bardzo szybko, jednak chciałam się upewnić, czy zrozumiały zasadę i utrwaliły ją.  Zadałam zadanie na poniedziałek (był wtorek) mieli narysować po kratkach
np. samochód i policzyć jego obwód.

Środa rano, godzina 7.45
- Proszę Pani! Czy mogę to pani już dać? - pyta jedno z dzieci.
Spoglądam na nie.
- Co chcesz mi dać? - pytam zdezorientowana.
- Ja mam już zadanie domowe. Czy mogę je oddać? - dopytuje.
- Przecież to było na poniedziałek - odpowiadam.
- Ale ja już je mam! - woła podekscytowane dziecko.
Zadanie domowe oddała mi większość dzieci w środę.

Jako nauczyciele powinniśmy odnajdować i wykorzystywać modę i zainteresowania dzieci. Potęguje to ich skupienie na lekcji i zainteresowanie pozornie nudnym tematem, bo przecież według dzieci, po co im to?

Dziękuję za wizytę!